Autor Wiadomość
Mercedes
PostWysłany: Pon 16:12, 27 Lut 2006    Temat postu:

Ty jestes adminem u mnie. Będziemy miałay połączone takjakby fora będziemy mialy te same cele Razz Idt. razem zrobimy więcej !! Razz
Gekon
PostWysłany: Pon 16:02, 27 Lut 2006    Temat postu:

hehehehhehehehehhehhehhehheehhe SmileSmile
Mercedes
PostWysłany: Nie 14:40, 26 Lut 2006    Temat postu:

Smile
Ja teraz nie wiem o co tobie biega Razz
Gekon
PostWysłany: Nie 13:51, 26 Lut 2006    Temat postu:

SmileSmileSmileSmileSmileSmile nom Smile chociAż nadal nie czaje o co biega SmileSmileSmile)SmileVery Happy
Mercedes
PostWysłany: Sob 23:26, 25 Lut 2006    Temat postu:

jutro będziesz?
Gekon
PostWysłany: Sob 23:24, 25 Lut 2006    Temat postu:

nom, ja też już lece.
papapapa!! pozdrowionka Smile
Mercedes
PostWysłany: Sob 23:22, 25 Lut 2006    Temat postu:

ooooo przykro mi Sad wiesz która jest godzina? ja muszę gasić światło, ale będę cały czas Smile Tak się rozpoisałam ze szok Smile
Gekon
PostWysłany: Sob 23:15, 25 Lut 2006    Temat postu:

OJEJ... szkoda mi go... mój hop bzdiump myszoskoczek Zuza też umarł... tydzień temu...
Mercedes
PostWysłany: Sob 23:04, 25 Lut 2006    Temat postu:

Bolo wyleciał za kundlem wielkości kota i przejechął go maluch, ktorego kierowca byl pijany Sad Fiat poszedl do kasacji Smile Ale bolo miał zlamany kregoslup. Sad(( i umarł
Gekon
PostWysłany: Sob 23:02, 25 Lut 2006    Temat postu:

Smile super SmileSmile (ale dla tego pana chyba nie Smile)
Mercedes
PostWysłany: Sob 22:58, 25 Lut 2006    Temat postu:

To masz wesoło. jeden moj pies (Bolo, który łaził po murach, siatce, drabinie, wyrwał łańcuch taki jak dla krowy) Samochód go przejechął, był to duży, ryży owczarek, był za mną. Karma dla psów to było dla niego na raz. Kiedyś rozerwał panu takiemy jedwabna koszulę, bo chciał mnie żłapać, żebym się nie przewróciła. Smile
Gekon
PostWysłany: Sob 22:54, 25 Lut 2006    Temat postu:

aha Smile a moja Maszka "tresuje" Łotera - mojego 4-letniego toy-pudla. Jest leniwy, a z Maszę zażywa troszkę ruchu!
Mercedes
PostWysłany: Sob 22:48, 25 Lut 2006    Temat postu:

A Berta śpi pod kołdrą, i nie lubi spać ze swoją siostrą (są to podrzutki, które ja po mały z dworu, przemyciłam i oswajałam z mamą do domu) były chude jak patyki, teraz Ziula lubi tylko mamę, a Berta, jak nasiusiała na kołdrę kuzynowi <hahaha> a potem ziula (tego sMEGO DNIA) BYŁY ZAZDROSNE!!! To nie jadła nic, boposzły na góre, zostąły tam zamknięte Smile
Gekon
PostWysłany: Sob 22:45, 25 Lut 2006    Temat postu:

no... ja to znam Smile Maszka od czasu przyjścia do mnie spała na mojej poduszce przy głowie. (Miałam straszne bóle głowy, nawet Apap nie pomagał, czasem byłam zwalniana z lekcji) i Maszka "wyjęłą" ze mnie ten ból!
Mercedes
PostWysłany: Sob 22:36, 25 Lut 2006    Temat postu:

Też tak mam, oni czym innym się interesują, np: moja koleżanka mowi ze psy są najlepsze bo koty to tylko się łaszą.. Nieprawda! Każe zwierzę jest super! nawet u pająka można znaleźć zalety (np. ptasznik) Koty potrafią wygrzać chorobę od cżłowieka, same przy tym nie chorując, znam kota, którego po śmierci właścicielki czekał na nią aż w końcu poszedł na cmentarz i umarł z tęsknoty (wcześniej chodził tam,gdzie ona chodziła, gdzie czekał na nią) to smutne, ale to się nazywa przywiązanie Smile Sad
Gekon
PostWysłany: Sob 22:33, 25 Lut 2006    Temat postu:

Wiesz co? czasem podwędzam dziedkowi gazetę i:
albo:
a) zwijam się ze smiechu
b) telepie mnie ze złości
JAKIE TAM BREDNIE PISZĄ! (o psach, oczywiście)
Gekon
PostWysłany: Sob 22:31, 25 Lut 2006    Temat postu:

Masz rację. Smile
Gekon
PostWysłany: Sob 22:30, 25 Lut 2006    Temat postu:

fajnie się gada z kimś, kto ma pojęcie o tym, co mówię, bo czasem zeznajomymi to ciężko... Very Happy
Mercedes
PostWysłany: Sob 22:29, 25 Lut 2006    Temat postu:

No, faktycznie to zależy od ludzi. Do psów np takich jak Schar-Pei potrzeba mieć: dużó kasy (bo chorują, utrzymanie) i dobre serce. a do amstafa silną osobowość jak do Pitbulla Bo są to silne i za mądre pieski Smile
Gekon
PostWysłany: Sob 22:29, 25 Lut 2006    Temat postu:

Hm... a co myśłisz o "modzie" na psy?
Gekon
PostWysłany: Sob 22:27, 25 Lut 2006    Temat postu:

Smile fanie Smile moja qmpelka ma sąsiada, który też ma 2 dobermany, zawsze je puszcza luzem, a one się bawią!
Mercedes
PostWysłany: Sob 22:27, 25 Lut 2006    Temat postu:

Lubię pomagać Smile
Gekon
PostWysłany: Sob 22:25, 25 Lut 2006    Temat postu:

Tak wogóle fajnie, że jesteś SmileSmile
Mercedes
PostWysłany: Sob 22:23, 25 Lut 2006    Temat postu:

To straszne co myśłą ludzie o niewinnych psach. ja znałam dobermana (!!) to są twarde psy, który bł łagony, zawsze jak stałam z parówką przewracał mnie i lizał po twarzy (bleee) (fuj Neutral) Miałam jakieś wtedy 5 lat Smile
Gekon
PostWysłany: Sob 22:22, 25 Lut 2006    Temat postu:

No tak, ale to zależy jak ludzie w hodowli dobiorą psychikę, prawda?
Gekon
PostWysłany: Sob 22:20, 25 Lut 2006    Temat postu:

OPOWIEŚĆ O PITBULL'U NERO, "ZABÓJCY"...
"PEWNEGO DNIA, W DOMU NERA ZASTANO JEGO WŁAŚCICIELA... NIEŻYWEGO. W JEGO CIELE WIDAĆ BYŁO ZĘBY NERA. DOŻYWOCIE CZY NOWY DOM? - PISAŁY GAZETY. WSZYSCY BYLI PRZECIWKO NERO. CHCIELI GO UŚPIĆ! PO DOKONANIU ŚLEDZTWA OKAZAŁO SIĘ, ŻE... PAN NERA ZGINĄŁ OD PCHNIĘCIA NOŻEM, A NERO ROZSZARPAŁ ZWŁOKI. TERAZ MA KOCHAJĄCY DOM, I... PRZYJACIÓŁKĘ AMSTAFFKĘ Smile" dlaczego ludzie całą odpowiedzialność zrzucają na psy? Naro zrobił tak, jak kazał mu instynkt, a zabójca jego pana zrobił to dobrowolnie. dlaczego tak musi być??
Mercedes
PostWysłany: Sob 22:19, 25 Lut 2006    Temat postu:

To zależy jak je człowiek wychowuje, np: amstaf, pittbull - niekóre geny tych ras mają naprawdę żłe cechy Smile
Gekon
PostWysłany: Sob 22:12, 25 Lut 2006    Temat postu: AGRESYWNE?

Co myslicie o Liście "agresywnych" ras psów? Moim zdaniem to nie zależy od psów, tylko od ludzi...

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group